Prezydent ogłosi rozporządzenia już w czwartek
UAKTUALNIENIE: Prezydent zamierza jednak ogłosić swój plan już w czwartek o godzinie 7 PM (czasu centralnego)! Zapowiedź Prezydenta można znaleźć tutaj.
Wiele wskazuje na to, iż Prezydent Obama ma nadzieję znaleźć się na listach osób i wydarzeń za które około 5 milionów osób będzie dziękowało podczas przyszłotygodniowego Święta Dziękczynienia.
W dzisiejszym internetowym wydaniu dziennika Chicago Tribune czytamy, iż według „dobrze poinformowanych źródeł”, już w najbliższy piątek (11/21)[okazało się, iż będzie to jednak już w czwartek], podczas wizyty w szkole średniej Del Sol w Las Vegas, NV, Prezydent Obama ma ogłosić plan zmian w polityce imigracyjnej. Wybór miejsca wydaje się mieć charakter symboliczny. W tej samej szkole, w styczniu 2013 roku Prezydent wezwał Kongres do wprowadzenia reformy imigracyjnej. Jak wiadomo Kongres nie sprostał temu zadaniu. Prezydent już niejednokrotnie wspominał, iż gdy reforma nie ujrzy światła dziennego, to On zaproponuje swoje rozwiązania w formie rozporządzeń prezydenckich. Spekulacje co do szczegółów planu pojawiały się już od dłuższego czasu.
W zeszłym tygodniu poważane dzienniki Washington Post i New York Times, jak również telewizja FOX NEWS (nota bene nie będąca w czołówce mediów pro-imigracyjnych) ogłosiły, iż obiecane przez Prezydenta rozporządzenia (executive actions) dotyczące systemu imigracyjnego są już prawie gotowe i należy się spodziewać ich prezentacji w najbliższych tygodniach. Publikacje te, cytując anonimowe źródła zbliżone do Białego Domu, wskazywały, iż Prezydent Obama ma ogłosić dziesięcio-punktowy program imigracyjny. Jednym z punktów programu ma być zapewnienie ochrony przed deportacją i przyznanie pozwolenia na pracę nieudokumentowanym osobom, których dzieci posiadają obywatelstwo amerykańskie lub stały pobyt w USA. Osoby takie musiałyby dodatkowo wykazać iż przebywają w Stanach Zjednoczonych przez odpowiednio długi czas – mówi się o pięciu lub (w innej wersji) dziesięciu latach, oraz iż w przeszłości nie popadły w poważny konflikt z prawem.
Póki co czekamy na czwartek – mam nadzieję, iż będziemy celebrować coś znacznie większego niż nadejście kolejnego weekendu.